Trening EMS to innowacyjna metoda, która zdobywa coraz więcej fanów. Pozwala bowiem szybko rozwinąć mięśnie, poprawić kondycję, a dodatkowo przyczynia się do ujędrnienia skóry. Ćwiczenia z wykorzystaniem elektrostymulacji mięśni są przeznaczone dla każdego – mogą skorzystać z nich zarówno osoby początkujące, jak i zaawansowani sportowcy. Planujesz skorzystać z innowacyjnej metody treningu? Dowiedz się więcej o zajęciach pod okiem wykwalifikowanego trenera personalnego.
Trening personalny EMS polega na połączeniu elektrostymulacji mięśni oraz wykonywania łatwych ćwiczeń. Impulsy przekazywane do ciała są w pełni bezpieczne – nad ich mocą i częstotliwością czuwa trener personalny. Podczas zajęć pobudzanych jest około 90% włókien mięśniowych, dlatego organizm wykonuje intensywną pracę podobną do tej podczas ćwiczenia tabaty. Co ważne, trening personalny odbywa się bez obciążeń. Nie musisz się więc obawiać kontuzji. Brak obciążeń sprawia, że z ćwiczeń mogą skorzystać osoby początkujące czy takie, które miały wieloletnią przerwę w aktywności fizycznej, na przykład spowodowaną urazem.
Trening personalny EMS odbywa się w specjalnym kombinezonie. Strój jest doskonale dopasowany do ciała, a jednocześnie zapewnia swobodę ruchów, ponieważ nie ma zbędnego okablowania. Kombinezon MEON EMS jest wyposażony w polimerowe elektrody najnowszej generacji – nie trzeba ich zwilżać przed rozpoczęciem zajęć. Do treningu potrzebny jest również konektor, który ukryjesz w kieszeni kombinezonu MEON EMS. Akcesorium jest lekkie i ma opływową budowę, dlatego nie będzie Ci przeszkadzało podczas zajęć. Konektor łączy się bezprzewodowo z aplikacją, a nią kieruje trener personalny. Wykwalifikowany specjalista dobiera moc i częstotliwość impulsów do Twoich potrzeb, a poza tym przez cały trening czuwa nad tym, czy prawidłowo wykonujesz ćwiczenia.
Jedną z największych zalet treningu EMS jest krótki czas trwania. Dzięki temu na innowacyjną aktywność mogą sobie pozwolić nawet bardzo zapracowane osoby, które nie mogłyby sobie pozwolić na częste wizyty na tradycyjnej siłowni. Trening EMS jest to trening 20-minutowy. Po doliczeniu do niego 10 minut rozgrzewki okazuje się, że cała wizyta w studiu to tylko pół godziny. Elektrostymulacja mięśni sprawia, że podczas tak krótkich zajęć możesz spalić nawet 500 kcal, a kolejne będą spalane jeszcze przez 24 godziny po zakończeniu spotkania z trenerem personalnym. Łączny wydatek energetyczny może więc wynieść nawet 1200 kcal. Trening 20-minutowy jest więc bardziej efektywny niż godzinna wizyta na siłowni, a dodatkowo nie musisz uczęszczać na zajęcia kilka razy w tygodniu. Wystarczy, że z treningu EMS skorzystasz 2 razy w tygodniu, żeby szybko cieszyć się efektami. Rezultaty ćwiczeń z wykorzystaniem elektrostymulacji mięśni będą widoczne już po miesiącu.